Pogoda na polowaniu noworocznym raczej bardziej przypominała wczesno wiosenną niż zimową co jednak wcale nam nie przeszkadzało. Tego dnia pierwszy raz w tym sezonie polowaliśmy na dwóch obwodach 122 i 123.Na zakończenie przy pochodniach i ognisku oddaliśmy cześć upolowanej zwierzynie i udekorowaliśmy króla ; vicekróla oraz pudlarza. Jednak to nie był koniec naszego spotkania które przeniosło się do naszego domku myśliwskiego , a ognisko jeszcze długo rozjaśniało noc.
Darz Bór
Tegoroczne polowanie wigilijne było w naszym kole wyjątkowe i to nie tylko ze względu na atmosfere,pogode czy pokot. Jego wyjątkowością było upamiętnienie założycieli naszego koła którzy odeszli już do krainy wiecznych łowów. Decyzją zarządu postawiono głaz z tablicą pamiątkową by zarówno członkowie koła i ludzie obok niego przechodzący zawsze o Nich pamiętali. Niech będzie to również skromną forma naszego podziekowania Im.
Po krótkiej przerwie w której członkowie polowania mogli przyjrzeć się z bliska tablicy i kilku pamiątkowych zdjęciach przystąpiliśmy do dalszych łowów , a św Hubert był tego dnia bardzo łaskawy
Darz Bór
Przedstawiamy kilka zdjęć z drugiego naszego plowania zbiorowego w tym sezonie przeprowadzonego tzw. metodą szwedzką.Mimo -6'C frekfencja dopisała , po krótkiej odprawie i losowaniu stanowisk /ambon/ rozjechaliśmy się do łowiska by o okreslonej godzinie spotkać się ponownie przy ognisku i wspólnym pokocie odddajac tym cześć upolowanej zwierzynie.Tradycyjnie już zarząd koła zorganizował ciepły posiłek po którym rozjechaliśmy sie do domów
DARZ BÓR
Po dwóch polowaniach zbiorowych przeprowadzonych w tradycyjny sposób odbyło się polowanie tzw. metodą szwedzką .Różni się ono tym iż myśliwi zajmują o określonej godzinie wcześniej wylosowane ambony , półki , zwyżki bez prawa schodzenia z nich i poruszania się po terenie przed wcześniej ustaloną godz.Natomiast towarzyszące temu polowaniu naganka jest w ciągłym ruchu.Polowanie przeprowadzone w ten sposób jest najbezpieczniejszą formą polowań zbiorowych
DARZ BÓR
W tym roku obchody dnia św. Huberta w naszym kole były wyjątkowe. Wspólne łowy rozpoczeliśmy od uroczystej mszy św. która została odprawiona przez ks.proboszcza Stanisława Wawrzyniaka przy kapliczce z wizerunkiem św. Huberta. Ów kapliczka znajduje się w środku łowiska przy naszym domku myśliwskim. Sceneria ta oraz znakomici sygnaliści nadali tej uroczystości niepowtarzalny charakter, było poświecenie broni oraz wspólne zdjecia. Po zakończonej mszy i krótkiej odprawie ruszyliśmy w knieje . Hubert był łaskawy- pogoda i zwierzyna dopisały. Po powrocie do naszego siedliska i oddaniu czci upolowanej zwierzynie przeszliśmy do dalszej części naszego świeta. Królem polowania został kol Wojciech Janicki, wicekrólami zaś zostali kol Maciej Kaczmarek i kol Mariusz Kukuła,natomiast miano króla pudlarzy zdobył nasz łowczy kol Witold Duda było również uroczyste ślubowanie kol. Stanisława Lisa oraz wręczenie pamiątkowych dyplomów z okazji lecia członkostwa w PZŁ dla kol. Wojciecha Frasunkiewicza, Wojciecha Janickiego,Tadeusza Kawki oraz naszego nemroda kol. Cezarego Borkowskiego z którym mamy nadzieje dzielić jeszcze nie jedne wspólne łowy i biesiady gdyż nikt nie opowiada tak jak On o dawnych dziejach naszego koła.
DARZ BÓR