Pogoda na polowaniu noworocznym raczej bardziej przypominała wczesno wiosenną niż zimową co jednak wcale nam nie przeszkadzało. Tego dnia pierwszy raz w tym sezonie polowaliśmy na dwóch obwodach 122 i 123.Na zakończenie przy pochodniach i ognisku oddaliśmy cześć upolowanej zwierzynie i udekorowaliśmy króla ; vicekróla oraz pudlarza. Jednak to nie był koniec naszego spotkania które przeniosło się do naszego domku myśliwskiego , a ognisko jeszcze długo rozjaśniało noc.
Darz Bór